Aktualności
|
:: Hokej - MŚ 1A: Wielka Brytania poza zasięgiem Polski |
Hokejowa reprezentacja Polski rozegrała w sobotę ostatni mecz w ramach mistrzostw świata dywizji 1A w Sfantu Gheorghe. Biało-Czerwoni przegrali 0:3 z faworyzowanymi Brytyjczykami, którzy tym samym powrócili do elity.
Wyniki wcześniejszych sobotnich meczów w Sfantu Gheorghe pozbawiły reprezentację Polski matematycznych szans na awans do hokejowej elity. Nie oznaczało to, że mecz Biało-Czerwonych nie miał znaczenia dla układu tabeli. Wielka Brytania potrzebowała co najmniej punktu, aby zagwarantować sobie promocję na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Gdyby Polacy sprawili niespodziankę i zwyciężyli Brytyjczyków w regulaminowym czasu gry, to wówczas z awansu cieszyłaby się Ukraina, która w sobotę sensacyjnie przegrała z Japonią 2:3.
Świadomi stawki Brytyjczycy dosyć szybko uzyskali przewagę na lodzie. W premierowej odsłonie bardzo często oddawali strzały na bramkę Tomasa Fucika. Polski golkiper interweniował w tej części meczu aż 19 razy. Skapitulował tylko raz, w 18. minucie, gdy Wyspiarze wykorzystali błąd Biało-Czerwonych w tercji neutralnej. Wyprowadzili wówczas ładną akcję, którą zwieńczył strzałem do odsłoniętej bramki Josh Waller.
Polacy także mieli swoje szanse w pierwszej tercji. Aktywni byli zwłaszcza Dominik Paś i Krzysztof Maciaś. W kilku sytuacjach poważnie zagrożony był Ben Bowns. Brytyjski bramkarz bronił jednak znakomicie. W premierowej odsłonie interweniował w sumie 10-krotnie. Ponieważ Biało-Czerwonym nie udało się zdobyć gola, po pierwszej części był rezultat 0:1. W tej tercji nie było ani jednej kary. Kibice obejrzeli czysty hokej, ale z bardzo wysokim tempem.
Druga odsłona zaczęła się dosyć spokojnie. Pierwsze nieśmiałe akcje konstruowali Polacy. Bowns w dalszym ciągu bronił bez zarzutu. Z czasem przyspieszyli Brytyjczycy i wówczas Biało-Czerwoni pogubili się w defensywie. Gol na 2:0 przypominał bramkę z pierwszej tercji. Wyspiarze znów świetnie rozegrali krążek. Joseph Hazeldine oddał celny strzał, a krążek w siatce ulokował Robert Dowd. To trafienie zachęciło faworytów do kolejnych ataków. Fucik musiał bronić choćby w sytuacji sam na sam strzał Wallera.
Polacy również mieli swoje szanse. W drugiej tercji oddali w sumie 12 celnych strzałów, o trzy więcej od rywali. Nie przełożyło się to jednak na wynik meczu. Swoje okazje mieli Alan Łyszczarczyk, Patryk Krężołek czy Mikołaj Syty. Bowns bronił jednak tego wieczoru kapitalnie, a do tego miał wsparcie kolegów z defensywy. Nie bez powodu Wielka Brytania straciła na tym turnieju najmniej goli.
W 34. minucie niepotrzebną karę złapał Krystian Dziubiński. Było to pierwsze wykluczenie zawodnika w tym meczu. Gdy nasz kapitan przebywał na ławce kar, Biało-Czerwoni popełnili kosztowny błąd w defensywie. Zupełnie niepilnowany Ollie Betteridge stanął sam na sam z Fucikiem i podwyższył wynik na 3:0. Ten gol dał Brytyjczykom zupełny komfort na lodzie. Po dwóch tercjach prowadzili wysoko i mogli szykować się do świętowania wielkiego triumfu.
Na początku ostatniej części spotkania Polacy mieli dwie duże szanse, aby zdobyć gola. Nie wykorzystali jednak okresu gry w przewadze, gdy na ławce kar siedzieli kolejno Ben Lake i Cade Neilson. Mimo że Biało-Czerwoni oddali w tym okresie gry kilka dobrych strzałów, to jeszcze lepszy był Bowns. Podobnie jak w czwartkowym starciu z Włochami był on pewnym punktem brytyjskiego zespołu.
Mimo ogromnej przewagi w strzałach w trzeciej tercji (18-3) Biało-Czerwonym nie udało się zdobyć honorowego gola. Jedyny raz w całym turnieju nie zdołali pokonać bramkarza rywali. Brytyjczycy triumfowali ostatecznie 3:0 i cieszyli się z sukcesu w całym czempionacie. Rewelacyjny Bowns obronił 40 strzałów. Fucik skutecznie interweniował 28 razy.
Wielka Brytania odniosła pewne zwycięstwo i tym samym wygrała mistrzostwa świata dywizji 1A. Brytyjczycy i Włosi zapewnili sobie awans do hokejowej elity. Polska zajęła ostatecznie piąte miejsce. Do dywizji 1B spadła Rumunia, która doznała pięciu porażek.
Wielka Brytania - Polska 3:0 (1:0, 2:0, 0:0) 1:0 - Waller (Dowd, Tetlow) 18' 2:0 - Dowd (Hazeldine) 29' 3:0 - Betteridge (Waller, Dowd) 36' (5 na 4)
Polska: Fucik (Miarka) - Ciura, Wanacki; Zygmunt, Paś, Krężołek - Biłas, Bryk; Łyszczarczyk, Komorski, Jeziorski - Górny, Naróg; Tyczyński, Dziubiński, Sadłocha - Zieliński, Gościński, Syty, Maciaś.
Wielka Brytania: Bowns (Whistle) - O'Connor, Richardson; Perlini, Lake, Kirk - Halbert, Clements; Waller, Neilson, Dowd - Batch, Hazeldine; Shudra, Davies, Duggan - Tetlow, Brown; Betteridge, Lachowicz, Neilson.
źródło: SportoweFakty.wp.pl |
Dodał: bubu 03.05.2025 |
komentarze [0] |
[skomentuj] [wróć do newsów]
|
Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza. [skomentuj] |
|
|
Reklama
|
|
Wydarzenie Weekendu
|

W ten weekend zapraszamy na jeden z najciekawszych, a może i najlepszych pod względem sportowych rywalizacji między dwoma klubami. Otóż w sobotę, nietypowo, bo o godzinie 16:15 FC Barcelona podejmie Real Madryt.
Mecz zapowiada się bardzo ekscytująca. Będzie można go w całości oglądać na żywo przez Internet, w także Full HD.
 |
|
Facebook
|
|
|
|
Reklama
|
|
|
|